Martwy? D: Sorki, ale nie mogłem się powstrzymać xD
Moim idolem jest niezaprzeczalnie pan z Avatara - jeśli nie wiecie kto to, wpiszcie sobie w Wiki 'Clifford Lee Burton'. Swoją drogą też umarł tragicznie );
_________________
Muzyka Duszy - i nawet jest nowy wpis, z 25 stycznia.
Kręcę od: IV 2007
Ręka: Prawa
Wiek: 32 Posty: 3080 Skąd: Radom/Lublin Handel: 100% (+37, 0, 0)
Wysłany: |13 Sty 2009|, o 15:03
LeBron James, Micheal Jordan i Marcin Gortat. Co prawda Polak odstaje jeszcze poziomem od reszty, ale będą z niego jeszcze ludzie Dwóch pozostałych panów nie trzeba przedstawiać: prawdopodobnie najlepsi koszykarze w historii
Jeśli chodzi natomiast o pen spinning to bez sprzecznie s777 i bonkura
Hmmm, ja mógłbym powiedzieć, że moim jako takim idolem jest raczej Bonkura. I nie ma to żadnego związku z jego śmiercią . Uwielbiam jego spinning . Co do "chciałbym być jak..." IMO to bez sensu. Ja nie chcę być "jak ktoś". Ja chcę wyrabiać swój własny, oryginalny styl
zagraniczni : s777, Bonkura ( on chyba jest moim najwiekszym idolem lecz nie lubie jego niektorych trikow tj. jakies aroundy czy cos za plecami czy jakiej kładzenie się na podłodze czy odbijanie pena nogą lub wachlarzem, ale jego comba zawsze pozostaną dla mnie wzorem do naśladowania ),
polscy : Gumix, Rarka, Cienki, ( są to osoby raczej które podziwiam a nie traktuje jako idol )
W sporcie :
- Allen Iverson
- Kobe Bryant
Ostatnio zmieniony przez sp3cu |13 Sty 2009|, o 17:32, w całości zmieniany 1 raz
w życiu niewątpliwie Karol Wojtyła aka Jan Paweł II. Również mój patron od bierzmowania, ks. Maksymilian Maria Kolbe. To są ludzie którzy dają przykład, że i w dzisiejszych czasach można być świętym.
jeżeli chodzi o penspinning, to zdecydowanie Pyralux, człowiek o zupełnie innym spojrzeniu na ps i osoba, która daje przykład, że może być on sztuką.
Kręcę od: VI 2006
Ręka: prawa
Wiek: 33 Posty: 519 Skąd: okolice Olsztyna Handel: 100% (+8, 0, 0)
Wysłany: |13 Sty 2009|, o 19:48
Agnieszka!!!
Na tym w sumie mógłbym zakończyć swoją wypowiedź, ale zapewne dostałbym warna za "ZŁY post", tak więc rozwinę nieco myśl. Chciałbym być jak Agnieszka, tj. być kobietą i mieć wielką rakietę. Mowa oczywiście o Radwańskiej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach