Looz blus jezeli zadecydujecie Mazury na pewno znajde ladne pole i wyporzyczalnie namiotow Fakt Olsztyn daleko od np Krk ale przy wyjezdzie np na tydzien niepowinno grac duzej roli druga sprawa to data najlepiej aby pasowala wiekszosci Polski
spokojnie, nie napalaj się tak, nic jeszcze nie wiadomo. raczej to miał być temat orientacyjny, przemyślcie to jeszcze, jak macie woje zdanie na ten temat/ ogólne sugestie co do tego pomysłu, to zapraszam, zapaleni 11latkowie(?) OUT!
popytam za osobą w miarę rozgarniętą, może ona by coś jeszcze pomyślała ze mną, lub cokolwiek.
Zapraszam do dyskusji, zawsze można przecież usunąć temat.
cena jak widac 25 zl za noc, ale jest naprawde porzadnie, lozka wygodne, mozliwosc zrobienia ogniska wieczorem
co do dojazdu, jak bylem tam pierwszy raz tam, wysiadlem za pozno z pksu i musialem zapierdalac te 2,5km, mamy sporo osob z Łodzi i nie bedzie problemu z doprowadzeniem / odprowadzeniem luda , tylko cena noclegu
edit: w wypadku gdybym ja mial to organizowac i rezerwowac domki, od razu zaznaczam, nie biore za nikogo odpowiedzialnosci, biora ja wasi rodzice zgadzajac sie na wyjazd
Fakt niejestem organizatorem mam 16lat(omg co ja o zyciu wiem) ale prosze wszystkich o to by nie traktowali tego planu jako okazji do grupowego spinningu ale jako okazji do dobrej zabawy przecie oto chodzi spinning ma byc dodatkiem nasze towarzycho winno nam sprawiac przyjemnosc
Ok Mrau nie to nie
/out
Ostatnio zmieniony przez Veylor |22 Maj 2010|, o 22:12, w całości zmieniany 1 raz
Kręcę od: 16 Stycznia 2010
Ręka: Prawa
Wiek: 26 Posty: 307 Skąd: Lubaczów Handel: 94,12% (+32, 2, 0)
Wysłany: |22 Maj 2010|, o 22:13
Dobry pomysł. Zwłaszcza z tym Konsantynowem łódzkim. Co prawda nie wiem, jak z kasą, ale pewnie mógłbym przyjechać. A mita proponuję zrobić 2-3 dniowego, bo potem to już nudy Tak, z pewnością mogłoby się udać, ale- jak już wspomniał macioster- rodzice. Chyba, że awaryjnie brać rodziców do "zwiedzania". Rly to oni by sobie zwiedzali,a dany pen spinner zabawiałby się z innymi ^^ Ale trochę ma wad ta technika :/
A, meet proponowałbym tak w środku wakacji- koniec lipca/początek sierpnia.
Ostatnio zmieniony przez Hiro |22 Maj 2010|, o 22:15, w całości zmieniany 1 raz
nienienie, ja bym proponował dzień po zakończeniu roku szkolnego.
Dlaczego?
Bo wątpie, by ktoś wyjeżdzał od razu po zakończeniu szkoły, a jeśli tak, to nieliczni.
Obojętnie jaki termin by nie wybrać w wakacje - zawsze ktoś będzie na NIE.
Co o tym myślicie?
Edit: Envy, dobra rozkmina, 25 zł to praktycznie żaden wydatek
myśle, że bedzie fajnie ^^
_________________
Respect +21
Ostatnio zmieniony przez Furma |22 Maj 2010|, o 22:30, w całości zmieniany 1 raz
Kręcę od: styczeń 2010r. Dużo przerw
Ręka: lewa
Wiek: 30 Posty: 322 Skąd: Kraków Handel: 100% (+13, 0, 0)
Wysłany: |22 Maj 2010|, o 23:31
Mam taki pomysł. Może Okuninka? To niedaleko Włodawy, jeziorko ładne fajna atmosfera problem taki, że w okolicy żadnych papierniczych, ale po co papiernicze jak jest cała ekipa i miła atmosfera. Ja bym chętnie pojechał bo mam tam domek letniskowy, a prawie, że obok jest pole namiotowe lub domki. IMO to na prawdę super pomysł.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach