Wysłany: |12 Maj 2009|, o 00:01 Penspinning - connecting people (FeniX 3 years solo)
Witam ponownie (tym razem na poważnie ). Z góry uprzedzam wszystkich, którzy oczekują jakiś fajerwerków, że mogą w tym momencie nacisnąć "wstecz". Wiele osób może się zawieść tym, co tutaj zobaczy, dlatego jeżeli nie jesteś otwarty na alternatywne wizje, lepiej zamknij tę stronę.
Trzy lata penspinningu minęły mi w jakiś miesiąc temu - pierwszy filmik nagrany aparatem w telefonie jest z dnia 11.04.2006. Oczywiście chwilę wcześniej zacząłem się zajawiać, może z tydzień wcześniej, ale efekty były jakie były (bez porównania do tego, co teraz ludzie potrafią po tygodniu). Jeżeli ktoś zna jedną datę i kojarzy fakty, zauważył zapewne że zacząłem machać zanim powstało PPP, więc i tutków raczej nie było wtedy.
W ciągu tych trzech lat działo się bardzo wiele - pierwsze meetingi, nowopoznani ludzie pochłonięci tą samą pasją, pierwsze wymiany w ramach PPP, Fabryka Projektów, udział w Dzień Dobry TVN, Mistrzostwa Polski (zlamione ^^), wymiany międzynarodowe, kolejne nowe znajomości - długo mógłbym wymieniać. Działo się na prawdę wiele, jednak o wiele mniej w sferze umiejętności machania. Nie jestem typem, który chce być najlepszy, dlatego też nie lubię katować jednego combosa przez 5 godzin przed kamerą. Ja chcę się dobrze bawić i cieszyć tym, co robię.
Pomysł na solo powstał w grudniu, może trochę wcześniej. Pierwotnie chciałem złożyć filmy z różnych etapów mojego kręcenia po kolei z datami i jakimiś podpisami. Cieszę się jednak, że przyszła mi do głowy ta wizja, którą tutaj wypełniłem. Jestem zadowolony z tego, co zrobiłem w ciągu ostatnich kilku dni (odkładanie wszystkiego na ostatnią chwilę rządzi ^^), jak i z tego, co w ciągu tych trzech lat osiągnąłem.
To solo przedstawia mój sposób patrzenia na penspinning, pokazuje czym on dla mnie jest, co dla mnie jest najważniejsze. Nie oznacza to oczywiście, że inne rzeczy związane z penspinningiem są nieważne - chciałem tylko pokazać, co jest moim zdaniem "naj".
Ten film ma trzy płaszczyzny - filmowo-zdjęciową, muzyczną i tekstową. Wszystkie trzy mają coś przekazywać, czasem razem dla wzmocnienia efektu, czasem same sobie.
Troche przeoczyłem ten vid, dopiero dziś zobaczyłem. Spodziewałem się, że ujrzę parę fajnych combosów, jakieś nowe rozkminki itp. No i rzeczywiście, było kilka fajnych kombinacji, których wcześniej u Ciebie nie widziałem, jakieś ładne przejścia... Ale forma i idea tego filmu są zdecydowanie ciekawsze niż wszystkie inne penspinnerskie solo vidsy. Nie bedę pisał tego co już wszyscy napisali przde mną. Powiem tylko, że przez te 6-7 minut oglądania twojego sola praktycznie cały czas sie uśmiechałem. Poprostu miło jest widzieć, ze ktoś cieszy się penspinningiem i kręcąc dobrze się bawi.
No i nie ukrywam, że fajnie jest ujrzeć tam siebie, przypomnieć sobie swój pierwszy meeting, zobaczyć jak kręcisz moim ayatorim, itp.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach