Lepsza była odpowiedź - "jak widać" czy jakoś tak. ^^ A z tym przeklinaniem też dobry tekst był. xD Rozwaliła mnie akcja, jak gumix nie chciał pokazać fundamentali. xD Bo na meetingu przed kamerą fingerpassa zlamił. xD
W ogóle rozwala mnie fakt, że wszyscy się zaczęli mnie dopytywać o penspinning, jak się dowiedzieli, że mam być w TV, a teraz już po występie to nawet na imieninach babci musiałem nawijać jak było, pokazać coś. -.- A wcześniej wszyscy tylko "zostaw ten długopis". Ludzka mentalność mnie przeraża. Aczkolwiek nic nie popsuje mi humoru, bo te 2 dni w Wwa to na prawdę coś pięknego. ^^ Dużo śmiechu było. Niestety nie widziałem, jak Geno z ekipą podrywali 3-letnie dziecko na ten wielki długopis. ;P
No ok. Fajnie było ogólnie, ale ani Meller nie doszedł za bardzo do głosu, ani (po raz kolejny powiem) wy. Nie dali wam za dużo do gadania. Ale poza tym fajowo. Trochę niektóre kwestie słabo słychać i zwalili trochę ten początek, ale poza tym fajnie
_________________ Dum Spiro Spinnero
Ostatnio zmieniony przez Rarka |3 Lut 2008|, o 20:09, w całości zmieniany 1 raz
najgorsze jest to ze z braku słów palnąłem totalną durnote i teraz "polska cała" będzie miała ze mnie polew -,-', (cały świat jak na upsb pojawi się wersja z podpisami...) ale Meller i Rusin to żenujący prowadzący... pytali się o głupoty jakieś, zamiast zapytać się o ciekawe tricki i kombosy, jakieś technikalia. Cokolwiek bardziej związanego z pen spinningiem niz "czy od tego sie chudnie?". Na całej długości robili sobie pompe z pen spinningu -,-' a pytanie "co wy z tego macie" = żal.komentarze.na.onecie.syberia.ru , rownie dobrze mogli sie o to spytac kogos kto kolekcjonuje znaczki...
Będzie wersja z napisami. Już przetłumaczyłem i Rarka montuje. A jeżeli chodzi o twój tekst, to może nie cała, ale duża część Polski już ma bekę. . Po angielsku będzie: "spinning culture".
Kręcę od: IX 2007
Ręka: Prawa
Wiek: 31 Posty: 92 Skąd: Łódź Handel: 0% (0, 0, 0)
Wysłany: |4 Lut 2008|, o 10:58
Stajemy sie rozpoznawalni... ludzie będą mieli szacunek dla kogoś z penem w ręku.
SoPociek... no rzeczywiście może ludzie będą sie śmiali... ale tylko penspinnerzy.
ludzie będą mieli szacunek dla kogoś z penem w ręku.
w to nie wątpię. Kręcę pierwszy w szkole. I już są efekty. Cała moja klasa kręci(mimo iże ja nie umiem xD) i zaczynają inne klasy. Na dyskotece nie wiem czemu zrobił się tłum koło mojej osoby bo se kręciłem - zwyczajnie.
Kręcę od: niechcenia
Ręka: prawa
Wiek: 32 Posty: 88 Skąd: okolice Krakowa Handel: 0% (0, 0, 0)
Wysłany: |4 Lut 2008|, o 16:43
Z jednej strony dobrze, że rozpowszechniacie penspinning. Ale za to inaczej patrząc łatwo będzie z tego "elitarnego sportu" zrobić kolejną chałturę dla mas. Już widzę "niezbędnik penspinnera" w "Bravo" i zajawionych młotków którzy wyciągają po stówie od rodziców żeby sobie kupić KT, no bo w końcu to obciach kręcić ołówkiem, albo commsą. Mówiąc że jest się penspinnerem trzeba będzie tłumaczyć, tak jak jest to obecnie w sprawie chociażby hip hopu, że jest się nim z zamiłowania i dlatego że jest to prawdziwą pasją a nie tylko kolejnym sposobem żeby być modnym i fajnym.
...no bo w końcu to obciach kręcić ołówkiem, albo commsą.
Ja Ci dam obciach Com.ssą kręcić!!!! Taki pen fajny... . A ja dzisiaj z Elfem łaziłem po szkole , to ludzie gadali rzeczy w stylu: "przypatrz się, to Ci, co byli w TVN-ie, więc ogólnie zonk. A z z tą pospolitością to racja trochę, bo niedługo na meetingi sami pozerzy i szpanerzy będą przyjeżdżać, co to tylko się TAH-a nauczą, i się będą wozić wszystkim... Ehh.
PS: Mam nauczkę, żeby wszystkie strony czytać, bo właśnie chciałem linka dać, a tu widzę, że już jest...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach