Zmiany w skrócie;
- limit długości combosa podniesiono do 30sec
- nie musimy już zgłaszać minimum 2 zawodników, może być 1
- każdej ekipie sędziowskiej zostanie przypisana waga (jak bardzo będzie się liczyć ich głos), która jest zależna od ilości sędziów.
Nad czym my musimy się zastanowić zanim się zapiszemy;
- ile miejsc byśmy chcieli dla nas zarezerwować (ile nam przyznają to już inna sprawa)
- ilu sędziów możemy wystawić (chętnych do sędziowania proszę o zgłoszenie się do mnie przez PM pisząc w temacie wiadomości "Sędzia WT13". Jeśli uznam to za konieczne, przeprowadzę test kompetencji)
- potrzebny będzie jeden menedżer drużyny. Może to być jeden ze zgłoszonych zawodników, ale nie musi.
Czas do namysłu mamy do 15 grudnia. Do tego czasu, za sprawą MP, powinno się wyklarować kto posiada umiejętności, które umożliwią rywalizację na WT.
Jakieś pytania?]
Ostatnio zmieniony przez Rude Boy |25 Wrz 2012|, o 15:13, w całości zmieniany 1 raz
@up - To jedno dodatkowe miejsca dla osoby która się nie dostała na WT, ale o to jedno miejsce walczą ludzie ze wszystkich boardów, więc nie ma co się pchać dwa lata temu chyba Gibki się dostał
Do 5 wszyscy, którzy chcą się ubiegać od dziką kartę wysyłają swoje comba do menadżerów boardów. Oni zbierają to i wysyłają mailem do Zombo, tam już jakaś wielka komisja WT wybiera jednego z 20 boardów(to znaczy trochę mniej bo boardy z 8 slotami nie mogą się ubiegać), który dostanie wejście na WT.
Wygląda na to, że Precel i Gibki mogą wyjść z grupy. Robbin nie ma niestety szans mając w grupie A13x, Kay i Beige i cLear. Tmkk też trudno będzie się przebić, ale nikt nie ogarnia co wymyślą sędziowie.
Poza tym ciężko mi jakkolwiek typować, ciężko wybrać tą konkretną, najlepszą czwórkę (zwłaszcza w grupie A). Ciekaw jestem wyników
Gibki będzie miał trudno, ale wydaje mi się że jeżeli się postara to uda się mu nagrać coś mocarnego i sobie poradzi.Aczkolwiek PenNinja to mocny przeciwnik
Kręcę od: IX 2008
Ręka: Prawa
Wiek: 31 Posty: 1006 Skąd: Gdańsk/Wwa Handel: 100% (+285, 0, 0)
Wysłany: |4 Mar 2013|, o 12:18
Chciałem wcześniej pokomentować walki w tej rundzie i zachęcić do dyskusji oraz do przejrzenia wszystkich comb, ale mimo tego, że pojawiły się już wyniki to myślę, że nadal nie jest za późno.
Mimo randomowego dobierania par to potworzyły się bardzo ciekawe zestawienia. I większość walk była wręcz tematyczna co znacznie ułatwiło pracę sędziom.
fel2fram vs RPD - fel2fram's style battle. RPD ewidentnie nie dał rady długości swojego comba co przejawiło się w postaci wielu mini błędów, a offcam na finiszer raczej niewybaczalny. Jakby chłopak zrezygnował z kilku trudniejszych kmin jak np. to w 0:21 co wygląda słabo i pewnie jest trudne i ustawił taki kąt, w którym to dłoń, a nie monitor zajmuje większość kadru to byłaby mega ciekawa walka. A tak to fel2fram wygrał ładnie wykonanym, ale moim zdaniem mniej kreatywnym (o trudności w tej walce się nie wypowiem, bo 90% obu comb bym nie powtórzył) 11 sekundowym combem.
Leftfinger vs. Alvaris - dwóch kolesi z fpsb. Alvaris- bym powiedział, że polski styl kręcenia, bardzo ładnie wykonane combo, bez zacięć, ale nie użył ŻADNEGO trudnego triku. Osoba po jednym roku kręcenia powinna dać radę skopiować to combo jakby się przyłożyła. Na pewno nie uzyskałaby takiego flow i mogłaby mieć problem przy aroundach pd, ale mega słabo jak na wt. Leftfinger- combo o wiele bliższe mojemu sercu. Na pierwszy rzut oka można się przyczepić do jego wykonania, ale liczne kreatywne i trudne wariacje passów, których użył są niemożliwe do wykonania bez zmian tempa w combie jak u Alvarisa. I w tej walce możemy dostrzec piękno sędziowania walk penspinningowych. Jedynie 10-6 dla Leftfingera w walce, w której ja bym obstawiał 16-0. Ale cieszę się, że wygrał
mhl vs cloud - dwóch chińczyków z czarnym tłem. Ciekawsze było dla mnie combo MHLa, ale poziom, który reprezentuje Cloud na tym turnieju jest mega ciężki do przeskoczenia.
gollumsk vs ppm- jak ja dawno comb od gollumska nie widziałem. A on nadal kręci i zrobił niesamowity progress. Jeden z moich faworytów do tytułu.
Baaron vs kin - dwóch dinozaurów. Jak widać fala dawania punktów kinowi za to, że kręci czymś czym większość nie umie kręcić się skończyła. Po tym co Baaron pokazał na r1 miałem wątpliwości, czy wgl coś nagra, a tu pozytywne zaskoczenie. Obaj panowie pokazali szczyty swoich możliwości. Zasłużone zwycięstwo Baarona, który przyćmił kina kreatywnością, ale jakbym miał głos to zgodziłbym się z ppp i zagłosował na kina, bo on mi nadal imponuje tym co potrafi zrobić z mxem.
i.suk vs Erriror - jakby nie niewybaczalny lag Errirora i potem jakby leciutkie zacięcie to byłaby to pewnie najciekawsza walka tej rundy. i.suk niesamowite hybrydy, ale jak się potem ogląda combo Errirora to widać dlaczego i.suk nigdy nie zostanie mistrzem świata. Brakuje mu flow i płynności.
Kay vs Precel - Kay ładniusio. Oglądając jego combo z r1 wiedziałem, że siedząc nie pokonam go w kreatywności dlatego odważyłem się na wstanie. Kręcenie comba pod muzykę sprawiło mi wielką radość, dostałem też wiele pozytywnych komentarzy, więc myślę, że jest sukcesem. Niestety aby pokonać Kaya to nie wystarczyło. Pewnie mogłem lepiej, ale brakowało mi czasu i chęci. Dziwią mnie oceny tej walki. Wiedziałem, że nie mam szans wygrać ze względu na gorsze wykonanie i prezentacje, ale większość sędziów niżej oceniła moją kreatywność niż w przypadku Kaya. To jest chyba nauczka, że powinno się kręcić przy biurku
miyat vs Thebloodgod - głośno o tej walce było w światku penspinningowym ze względu na komentarz Thebloodgod pod filmikiem miyata:
Cytat:
what the hell is this?i trained my ass off and you just made a fucking 9s-combo afterall this time?just tell me that you were actually trying to win this,cause that will make me feel way less offended
miyat miał fajny pomysł na combo, ale mógł je lepiej wykonać. A czy jego wrist pop jest błędem czy geniuszem to pewnie się nigdy nie dowiemy.
Xound vs. Mart - Xound <3 przypomina mi Raeika, a Mart przypomina mi coś między fel2framem a Mańkiem.
mind vs. GSL - to dopiero ciekawa potyczka. Fenomen minda jes dla mnie zagadką. Ziomek nagrywa kamieniem, robi same wipery, potem finiszer starszy niż jego aparat i miecie wszystkich rywali. Byłem ciekaw, czy jego comba są trudne i próbowałem skopiować jego nagranie z pierwszej rundy i większość kmin wychodziła mi bez większych trudności. Ja bym też mu uciął punkty w kreatywności za nagranie drugi raz comba składającego się z samych wiperów i użycia tego samego finiszera. Nie zrozumcie mnie źle. Podoba mi się jego combo, ale nie dałbym mu wygranej w grupie ani wygranej z GSL, który dodał do pieca finiszerem.
x1213 vs. cLear - kolejna walka dwóch bogów penspinningu. cLear to mój ulubiony pser, ale nie dziwi mnie jego przegrana z fantastycznym combem x1213.
Gibki vs. Pen Ninja - dwóch penspinnerów o mega dużej płynności. Tyle, że pen ninja zrobił błędy, których nie można robić na takim turnieju, ale nawet jakby nagrał życiówkę to by nie dał rady Gibmanowi.
sutomo vs. Daimo - kto to jest sutomo? Pierwsze o nim usłyszałem na tym turnieju i się zakochałem. Idealna płynność, kreatywne i trudne przejścia. Nic dodać nic ująć. A daimo słabo ; p
ctionist vs. EaglE - ctionist widziałem kiedyś jego comba, ale nie urzekły one mnie tak jak jego poziom na wt. Kolejny z moich faworytów. Jego początek comba oO. Eagle ładnie, ale przy combie ctionista to dałbym mu 0/5 w difficulty.
Ivabra vs. Gisele8 - dwóch belgów. Ivabra życiówka, mega ciekawy i trudny finiszer. Gisele mam wrażenie, że każde jego combo to fs. Lubię jego spinning, ale od czasu do czasu powinien się postarać, bo stać go na dużo więcej niż tu pokazał.
a13x vs. Orange - najlepsze combo w tej rundzie vs najgorsze. a13x- skill bezapelacyjnie najwyższy w całej stawce, ale mam wrażenie, że nie potrafi zaplanować sobie dobrego comba. Powtórzenia, hybrydy z poprzedniej rundy. Poza tym uważam, że mistrz świata powinien mieć to "coś", a on tego nie ma i pewnie dlatego nie wygra.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach