Darujcie sobie te (jakże ambitne i zabawne) teksty. Kolejne takie komentarze będę warnował. Jeśli chcecie tutaj napisać jakiś komentarz, to ma to być konstruktywna krytyka/pochwała i macie opisać oczywiście obydwa combosy.
BTW, Gamer: każdy ma prawo walczyć, nikt nie będzie nikomu tego bronił.
Kręcę od: 13 X 2008
Ręka: right
Wiek: 29 Posty: 79 Skąd: Wrocław Handel: 100% (+36, 0, 0)
Wysłany: |29 Sty 2009|, o 13:01
ode mnie glos leci na slaitha.
za wczesnie jeszcze na wwalke nie ma co duzo oceniac ale dobrze
Capo:jedyne co Ci sie udalo wg mnie to ta harmonic i charge ,nie bylo zadnych przejsc musiales zatrzymac pena i troche poczekac.
Slaith:ten i sonic wygladal jak niedociagniety ale jakis tam byl ,ładna figura 8 ,charge paskudny na koniuszków palców ale wg mnie wlasnie ty wygrales battle.
Kręcę od: lewej do prawej ręki :]
Ręka: Prawa/Right
Posty: 337 Skąd: że znowu Handel: 96,77% (+30, 0, -1)
Wysłany: |1 Lut 2009|, o 20:47
Ja również oddaje głos na Slaith'a.
Capo - Ciekaw jestem ile kręcisz, bo nie jest to w ogóle płynne combo, prawie co każdy trick się zatrzymujesz. Stawiam że kręcisz nie więcej niż miesiąc.
Slaith - Tutaj było płynniej (jeśli można to tak nazwać), isonic (tak jak kolega wyżej) troszkę niedociągnięty, ale brawo za próbę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach