Mod prezentowany w poniższym tutorialu, UltraS Mini 7, został przeze mnie stworzony jakiś czas temu, ale brak czasu i/lub lenistwo nie dało mi napisać tego tutoriala wcześniej.
Przy tworzeniu tego moda kierowałem się dwoma założeniami - mod ma być tani i jego części mają być dostępne w Polsce. Z uwzględnieniem tych założeń udało mi się złożyć piszącego moda, którego zdobycie nie jest problemem ze względu na dostępność części. Dodatkowo przy wyborze części starałem się znaleźć takie, które nie były raczej używane, by mój mod wprowadzał coś nowego. Nazwa modyfikacji jest zlepką nazw części składowych - Papermate FlexGrip Ultra, Steadtler graphite 777, Spoko Mini. Potencjalne mylne skojarzenia z s777 wykluczały użycie '777' w nazwie.
Niestety, jak wszystkim wiadomo, nie można mieć wszystkiego. Tak też przy ograniczeniu kosztów nie udało mi się za bardzo wymyślić, jak wyrównć rozłożenie masy. Na szczęście sytuację poprawił Mikusek, który zaproponował dodanie gripa z tyłu, co nie jest wielkim skokiem cenny (1-2zł), a podwyższa wygodę kręcenia. Wadą UltraSa jest na pewno jego wytrzymałość, a raczej jej brak. Generalnie już ktoś mi mówił (;)), że moje mody są tylko dla tych, którzy szanują sprzęt.
Dane:
COG: ~0,5cm bliżej tipa niż COP
Długość: 18,7 cm
Masa: 14g
Styl: jednostronny, piszący
Koszt: ~15zł
Wymiary inserta: 9 cm x 2,5 cm
WADY:
przyczepność body - sprawia początkowo problem, niektórym może nawet cały czas
kiepska wytrzymałość - przy wielu upadkach przednia część może pękać
konieczność cięcia - nie wszyscy lubią ciąć przy modowaniu, bo boją się, że coś zepsują i stracą kasę
ZALETY:
przyczepność body - po przyzwyczajeniu się świetnie sprawdza się przy spinach
niski koszt - część najbardziej narażona na uszkodzenia, kawałek Spoko Mini, jest najtańszą częścią moda i już w kosztach są dwa zapasowe korpusy
dostępność części - jeżeli cokolwiek się stanie z którąś częścią bardzo łatwo ją dokupić
klikany mechanizm pisania - pozwala szybko i wygodnie napisać coś bez zabawy w zdejmowanie capa
TYŁ:
1) Gwint klikanej części FleXGripa owiń taśmą (ja użyłem taśmy papierowej - taka, używana przy malowaniu ścian itp.) na tyle, by tylna część moda dobrze się trzymała.
2) Zetnij klipa - nie musi być całkiem na gładko, możesz zostawić tyle plastiku, żeby było na równi tych zgrubień wogół klikera całego. Następnie nałóż gripa na klikera z FlexGripa tak, by było widać cały przycisk.
3) Złożony mod ma o wiele cięższy przód od tyłu, więc w tym momencie dla wyrównania wagi, zgodnie z propozycją Mikuska, załóż 2,3 cm innego gripa Spoko Mini na końcówkę tego, który jest już założony. Radzę go dobrze najpierw rozciągnąć, bo nakładanie gripa na gripa nie jest proste ani przyjemne.
PRZÓD:
4) Utnij przednią część Spoko Mini. Potrzebny jest trochę mniejszy kawałek, ale lepiej moim zdaniem na tym etapie uciąć całą część, na której był grip.
5) Odciętą chwilę temu część skróć do 3,3 cm długości licząc od gwinta włącznie. Mówiąc obrazowo - odetnij ten "gładki" kawałek z tej części.
6) Zrób na tym plastiku niewielkie nacięcie wzdłuż w miejscu, gdzie wcześciej skracałeś. Następnie wciśnij od tamtej strony tipa FlexGripa. Przy wkładaniu tipa trzeba trochę siły użyć, bo tip lekko powinien rozwalić ten plstik, by wejść i się trzymać.
7) Naklej trochę taśmy na gwint Spoko, by przednia część lepiej się trzymała w korpusie. Po tym nałóż gripa na tę część tak, by wystawał z niego cały tip FlexGripa.
KORPUS
8) Połącz dwa wkłady Spoko Mini wykałaczką. Całość ma mieć 18,1 cm długości, więc fragment wykałaczki pomiędzy wkładami musi mieć 0,9 cm (wkłady mają po 8,6 cm; nie liczę części wykałaczki, która wchodzi do wkładów, bo jej długość zależy od sposobu cięcia).
9) Nałóż sprężynki ze Spoko Mini na wkłady, przy czym jedną przed nałożeniem rozciągnij. Normalnie ta sprężynka ma 2,9 cm długości - rozciągnięta ma mieć minimum 3,2 cm. Odradzam przesadniego rozciągania, bo jeśli tip się będzie słabo trzymał, to może z czasem wystrzeliwać przy klikaniu.
10) Wkłady są zatkane szczelnie wykałaczką, więc mogą przestać pisać. W tym momencie można zrobić dziurkę we wkładzie, którym chcemy pisać - może pomoże, jeszcze nie zdążyłem się przekonać.
11) Wkręć wcześniej przygotowanego klikera z FlexGripa do korpusu ze strony, gdzie Steadtler 777 nie ma gwintu.
12) Wsuń insert o długości 9 cm do body (szerokości nie mierzyłem, ale 2,5cm powinno być ok), po czym włóż zmontowane uprzednio wkłady - ten z nierozciągniętą sprężynką powinien wejść do środka.
13) Wkręć przód Spoko Mini z tipem z gwintowanej strony. Grip powinien zakrywać miejsce, gdzie korpus ma gwint.
W ten oto sposób złożyłeś nowego polskiego piszącego moda - UltraS Mini 7. Jeżeli boisz się, że tip może odpadać (słuszna obawa), to możesz skleić ten kawałek korpusu Spoko Mini tam, gdzie tip go rozwalił.
W składanych przeze mnie wersjach wkłady są niebieskie, bo takie są w Spoko Mini. Można też pokombinować z wkładem z FlexGripa, lub ewentualnie użyć innego, ale to już sobie kombinujcie na własną rękę.
Zapraszam do komentowania i wypominania mi rzeczy, których mogłem zapomnieć opisać. Nie ma dokładnych zdjęć po kolei, bo mi się ich nie chce robić, bo uważam że tyle ich wystarczy.
mam pytanie co do tego inserta, jak mam dobrac kolor , jak go nakleisc, w czy na tym body itp ? czy moglbys rozwinąc ten punkt ? :Pwszystki wiem jak zrobic tylko niemam pojecia co z tym insertem
Insert to dowolna kartka z dowolnym wzorem, którą możesz włożyć do środka pena, który ma przynajmniej częściowo przezroczyste body, żeby polepszyć efekt wizualny całego moda. Nie ma tutaj żadnej filozofii, poza tym w ogóle nie musisz dawać do moda inserta - kwestia gustu.
Divx97, body jest półprzezroczyste po prostu. A moje inserty tutaj to zwykłe białe kartki, na których coś długopisem napisałem. To body bez inserta wygląda tak - http://www.staedtler.de/d...druckbleistift/
oki rozumie, a powiedz mi, czy jak wkladasz tego inserta, to nie macz czegos takiego jak na tym zdjeciu ?(zdjecie na szybko zeby pokazac o co mi chodzi)
Chodzi Ci o to, że widać krawędź, czy że się nie mieści, czy o coś jeszcze innego? Nie mam tego pena teraz, ale generalnie nie unikniesz tego, że widać z którejś strony krawędź. Przy czystej kartce to bardzo widać - jeśli robisz ciekawsze wzory, to się czasem udaje, że lepiej to może wyglądać.
Tak, czy inaczej zaznaczam jeszcze raz, że insert nie jest w ogóle konieczny. W tym body zbyt dobrze ewentualnych fajnych wzorów dobrze nie widać, więc jeśli chcesz mieć insert (zasłania przynajmniej wkład), to polecam czystą gładką kartkę, jak kawałek papieru do drukarki.
Wiesz, ogólnie to w każdej chwili możesz inserta po prostu wyjąć w ogóle albo zamienić na innego albo narysować coś na tym. Włożenie inserta nie sprawia, że on tam musi na zawsze zostać.
W ogóle dzięki za przypomnienie o tym modzie, chyba sobie go sam znów złożę, jak części znajdę. ^^
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach